
Gotowość (szkolna) nie jest stanem, na który wystarczy po prostu czekać, ale trzeba ją wykształcać
Przygotowanie dziecka do szkoły obejmuje działanie na rzecz dojrzałości (gotowości) szkolnej dzieci w aspekcie fizycznym, intelektualnym, społecznym i emocjonalnym.
Rozwój emocjonalny przebiega podobnie u wszystkich dzieci, według określonych
prawidłowości, zachodzą jednak indywidualne różnice. W rezultacie różne bodźce mogą
wywołać podobne emocje, a reakcje na ta sama emocje mogą być u każdego inne.
O sukcesie dziecka w szkole decyduje nie tyle nadzwyczajna umiejętność czytania czy znajomość faktów, ile zbiór cech emocjonalnych i społecznych, takich jak: stopień samodzielności i zaradności, chęć i umiejętność nawiązywania kontaktu z rówieśnikami i nauczycielem, orientacja i umiejętność przystosowania się do nowego środowiska, równowaga uczuciowa i opanowanie, obowiązkowość i wytrwałość, wiara we własne siły, samoocena, pojmowanie bez lęku, trudnych i nowych działań.
A to, czy dziecko posiadło te umiejętności czy nie, zależy od tego jak dużo uwagi poświęcali jego rodzice – nauczyciele w przedszkolu - edukacji emocjonalnej.
Rozwój emocjonalny jest wyznaczony procesami dojrzewania i uczenia się, którego najważniejszych pięć form to: uczenie się metodą prób i błędów, przez naśladownictwo, przez identyfikację, przez warunkowanie oraz przez ćwiczenia pod kierunkiem.
Dziecko kończące etap edukacji przedszkolnej powinno przede wszystkim być przygotowane do uczenia się pod czyimś kierunkiem, do samodzielnej pracy i nauki z pomocą nauczyciela czy rodziców oraz współdziałania w zespole. Powinno posiadać łatwość nawiązywania kontaktów oraz przestrzegać podstawowych zasad dyscypliny. Brać chętnie udział w pracach grupowych. Charakteryzować się wytrwałością, obowiązkowością i wrażliwością na uwagi innych. Duże znaczenie ma fakt równowagi nerwowej, która umożliwia dziecku opanowanie reakcji emocjonalnych, bardzo ważnym jest, aby dziecko uczyło się różnych sposobów zachowania w sytuacjach trudnych, chodzi tu o stwarzanie warunków do kształtowania u niego odporności psychicznej.
W nauczaniu matematyki wyjątkową rolę pełnią zadania a rozwiązywanie ich umożliwia:
- opanowanie podstawowych pojęć matematycznych
- kształtowanie umiejętności posługiwania się metodami matematycznymi w różnych sytuacjach życiowych
- rozwijanie postawy intelektualnej wyrażającej się w twórczym, logicznym myśleniu, samodzielnym pokonywaniu trudności i matematycznym analizowaniu zjawisk.
Jak wykazują badania efekty kształcenia zależne są od nastawienia dzieci do zadań i sposobu funkcjonowania podczas ich rozwiązywania. Dla dzieci, które miały nadmierne trudności w uczeniu się matematyki, zadania zmieniają swój sens. Stają się sytuacją nieznośna emocjonalnie, przed którą należy się bronić, dzieci łatwo poddają się frustracji.
Emocje decydują o tym, jakie dziecko ma nastawienie do zadania, czy chce podjąć trud rozwiązywania czy też będzie się przed nim bronić. Zdarza się, że dzieci samodzielnie rozwiązują zadania, jednak wywołane do tablicy maja z tym trudności. Jest tak, gdy na trudność zawartą w zadaniu nakładają się dodatkowe utrudnienie: obawa przed ośmieszeniem, nieprzyjemności związane ze złą oceną, świadomość porażki.
Funkcjonowanie dzieci podczas rozwiązywania zadań matematycznych zależy od następujących czynników:
- treść zadania i sposób zapoznania się z zadaniem
- społeczne warunki rozwiązywania, (w jaki sposób rozwiązuje się zadania czy samodzielnie, zespołowo czy grupowo)
- cech osobowości rozwiązującego (stan motywacji, dojrzałość emocjonalna, nastawienie na pokonywanie trudności, nawyki, poziom wiadomości i umiejętności)
Pokonywanie trudności stanowi, więc integralną część procesu nauczania matematyki, dlatego też dobre efekty w dużej mierze uzależnione są od odporności emocjonalnej, którą należy pielęgnować przez jej kształtowanie już w wieku przedszkolnym oraz: rozwijanie umiejętności społecznych ( dziecko musi umieć współpracować z innymi, negocjować warunki, przestrzegać reguł, umieć powiedzieć, co je martwi lub cieszy, pełnić rolę ucznia, znać swoje obowiązki i umieć je realizować), wzmacnianie twórczej postawy i rozwijanie możliwości umysłowych.
Pamiętajmy, że jednym z wyznaczników dojrzałości do nauki matematyki w jest wg E.Gruszczyk – Kolczyńskiej, autorki programu terapii dla dzieci z niepowodzeniami w nauce matematyki, jest to, że dziecko potrafi rozumnie zachowywać się w sytuacjach trudnych, wymagających wysiłku umysłowego: musi umieć skupić się przez dłuższy czas na konkretnej rzeczy, nie może zbyt łatwo poddawać się frustracji, gdy jest mu trochę trudniej, a także ma umieć znosić porażki z przekonaniem, że gdy się postara wszystko będzie się układało lepiej.
Optymizm i tolerancja
Migracje i ruchliwość społeczne ludności ujawniły wielokulturowość świata, jednocześnie otwierając nas na problematykę różnic, inności, odrębności, odrzucenie, marginalizacji czy uprzedzeń. Inność czy odmienność stała się nie tylko faktem, codziennością, ale przede wszystkim wyzwaniem edukacyjnym, źródłem ustawicznego wzajemnego wzbogacania się źródłem nowej, kształtując i modyfikując potrzeby ludzkie w różnych sferach życia.
Wielokulturowość i zróżnicowana tożsamość kulturowa wymagają od jednostek, grup i środowisk kulturowych tolerancji, uznania oraz wysiłku poznawczego.
Od zawsze człowiek dokonuje rozróżnień typy Ja-On, My-Oni, Swój-Inny-Obcy.
Ale jak pisał Hans Georg Gadamer ” Wszyscy jesteśmy innymi i wszyscy jesteśmy sobą…” przyjęcie takiej tezy pozwala na epistemologiczne przejście od schematu Inny-Obcy do schematu Inny-Interesyjący, dzięki czemu podejście do zróżnicowania kulturowego uzyskuje nowy wymiar i perspektywy edukacyjne. Postrzeganie Innego, jako ciekawego, wartościowego i twórczego powoduje występowanie interakcji opartych na wzajemnym uznaniu, szacunku, kooperowaniu i wyrażaniu zainteresowania oraz aprobaty.
Niezwykle ważnym jest też uświadomienie sobie, że sami jesteśmy też dla pozostałych Innymi.
W trakcie procesu zauważania i oceniania innych dziecko odkrywa siebie, poznaje i wartościuje różnice, które umożliwiają mu stwierdzenie odmienności i odrębności poszczególnych członków grupy. Dzięki podejmowaniu prób zrozumienie własnej odrębności i różnic z innymi dokonuje ich kategoryzacji i zakwalifikowania do kręgu swoich czy naszych (zaliczanych do My) lub obcych (innych, znajdujących się poza my). W takim kontekście opozycja swój- inny- obcy stanowi nie tylko kategorię analityczną, ale również jedną z podstawowych, uniwersalnych kategorii porządkujących pojęciowo świat społeczny i całą otaczającą rzeczywistość. Jest to także jedno z podstawowych narzędzi wyrażających intelektualny i emocjonalny stosunek dziecka do rzeczywistości.
Ukształtowana koncepcja własnej grupy jest niezbędna dla procesów samookreślania się i budowy tożsamości, spójności, solidarności i emocjonalnej stabilności grupowej. Nieuchronnym następstwem tego procesu jednocześnie zachodzącym jest koncepcja innych, nieznanych, obcych. To bezpośrednie odniesienie do nich pomaga w stworzeniu wizerunku grupy własnej. Nie można określić tego, co zwykłe, codzienne i normalne bez przeciwstawienia mu tego, co inne, dziwne, niezwykłe i wyjątkowe. Obecność pierwiastka obcego jest, więc warunkiem pozwalającym na określenie siebie samego.
Cechy różnicujące nas prowadzą coraz częściej do niechęci, konfliktów i agresji. Dlatego też edukacja staje przed poważnym zadaniem w zakresie udzielania dziecku wsparcia w rozwoju, w wyzwalaniu aktywności niezbędnej do zauważania odmienności i różnic oraz kształtowania wrażliwości w sytuacjach konfliktowych.
Wszystko to powoduje, że tolerancja jest obecnie szczególną wartością edukacyjną, gdyż odpiera i niweluje negatywne stereotypy, uproszczenia, kategoryzacje, uprzedzenie, różne podziały i konflikty, niechęć i frustracje.
Tolerancja jest kształtowana przez doświadczanie inności, uwrażliwianie na nią, nabywanie umiejętności życia ze świadomością ustawicznego kontaktu z innością. Niezbędne stają się działania edukacyjne eliminujące dezaprobatę, niechęć i odrzucenie. Jednocześnie należy pamiętać, iż cechą konstytutywną nabywania tolerancyjnej postawy opartej na uznaniu praw innych osób jest wysiłek wyjścia ich poznawania, zrozumienie i współpracy mimo istniejących i zauważanych różnic, ale bez potrzeby rezygnacji ze swoich wartości. Tolerancja, bowiem jest możliwa tylko wtedy, gdy jednostka jest przekonana o sile własnych wartości i nie obawia się ich utraty. Inni nie mogą rościć sobie prawa do tego, abyśmy się z nimi we wszystkim zgadzali, ale maja prawo domagać się, byśmy respektowali prawo ich, jako obywateli tej samej kategorii.
Z tolerancją nierozerwalnie związany jest optymizm. A może nawet odwrotnie to życiowi optymiści są ludźmi tolerancyjnymi. Na świecie jest zarówno dobro jak i zło. Nie uda się ochronić dziecka przed ciemnymi stronami życia ani ustrzec przed przykrościami. Można je za to nauczyć pozytywnego interpretowania rzeczywistości. Optymiści nie tylko lepiej się uczą i mniej chorują. Argumentów za wychowaniem dziecka w duchu optymizmu jest zresztą więcej:
- optymiści są zwykle bardziej lubiani, inne dzieci podświadomie lgną do nich, bo w towarzystwie optymisty świat jest dobrym, wesołym i bezpiecznym miejscem,
- optymiści nie stresują ludzi, nie zawstydzają ich, nie upokarzają, nie są złośliwi, a częste przebywanie z optymistą podnosi poczucie własnej wartości,
- optymiści są często są wybierani na partnerów w zabawie – nawet, gdy ich poziom sprawności ruchowej jest niski.
Najważniejsze, aby pamiętać, że to optymiści wychowują optymistów, ponieważ optymizm to nawykowy styl widzenia rzeczywistości. Schematy wyniesione z domu czy przedszkola towarzyszą człowiekowi czasem przez całe życie. Nie skazujmy, więc dziecka na kontakt wyłącznie z osobami bardzo rozsądnymi, trzeźwo myślącymi. Bezpieczeństwo jest ważne, ale optymizm bezcenny.
Ważne jest, więc wypracowanie kilku nawyków:
Uważaj, co mówisz… dzieci są bardzo czułe na rozdźwięk między tym, co dorośli mówią i co robią, za optymizmem w głosie musi iść optymizm w działaniu
Popieraj przyjaźnie z optymistami……, co prawda dzieci intuicyjnie wybiera znajomych, bo czuje, kto jest mu na danym etapie życia potrzebny, ale postarajmy się stwarzać okazje d zabawy z dziećmi, które tryskają radością życia
Dobrze zaczynaj dzień…. Budź swojego malucha z uśmiechem, żartuj, przypomnij (sobie, że czeka was coś dzisiaj bardzo przyjemnego
Rób coś z niczego…. Każda czynność może być prostą drogą do optymizmu, wracając z przedszkola, idźcie oboje po krawężnikach, przeskakujcie kałuże, łapcie do ust krople deszczu i udawajcie, że mają smak czegoś pysznego, podróż do domu zajmie więcej czasu i będzie wymagała cierpliwości i panowania nad emocjami, ale warto zapłacić tę cenę za wychowanie optymisty
Zachwycaj się cudzą radością….. od najmłodszych lat ucz dziecko cieszyć się szczęściem innych, zachwycanie się osiągnięciami bliskich lub obcych osób to najlepszy probierz poziomu optymizmu, choć czasem bywa trudno - zwłaszcza, kiedy im się udaje, a nam akurat nie
Wysyłaj dobre informacje…… zawsze kieruj uwagę swojego dziecka na optymistów, oczywiście bez porównań typu „ chciałabym żebyś ty był taki’, bo skutek może być odwrotny od zamierzonego
Pamiętaj, człowiek ma stały poziom optymizmu i nawet jeśli zdarza się coś bardzo przykrego, ludzie, u których jest on wyższy, znacznie szybciej dochodzą do siebie.
Seksualność dziecięca
Czym jest seksualność?
Seksualności człowieka od zawsze budzi wiele emocji. Tą sferę życia bardzo często spowija tajemnica, obowiązująca zarówno w społeczeństwie jak i w rodzinie. Jest to temat tabu, o którym zarówno trudno rozmawiać dorosłym między sobą, a jeszcze trudniej z własnymi dziećmi. Rozmowom takim często towarzyszy wstyd i zakłopotanie. Niewiedza na temat rozwoju seksualności człowieka prowadzi często do tego, że normalne zachowania dziecka związane z rozwojem tej sfery życia wywołują niepokój u rodziców.
Istnieje wiele mitów i poglądów na temat tego, od kiedy człowiek zaczyna być istotą seksualną. Jedni uważają, że dziecko nie jest istotą seksualną i nie przejawia w związku z tym żadnych zachowań, ani nie odczuwa emocji związanych z tą sferą życia. Ich zdaniem jest to sfera zarezerwowana tylko i wyłącznie dla osób dorosłych. Inni z kolei twierdzą, że człowiek od początku jest istotą seksualną, z wszelkimi następstwami z tym związanymi - łącznie z odczuwaniem przez dziecko takich samych emocji i doznań jak osoba dorosła. Jednak zgodne z aktualną wiedzą seksuologiczną, jest trzecie podejście, mówiące o tym, że dziecko jest istotą seksualną, ale na innym etapie rozwoju niż osoba dorosła.
Co właściwie jest „seksualność"? Słowo „seksualność" oznacza tyle, co „płciowość" (łac. sexus - płeć), przynależność do płci męskiej lub żeńskiej oraz wszelkie idące za tym następstwa. Dotyczy to wymiaru biologicznego naszej seksualności, związanego z ciałem, fizjologią, narządami ciała, działaniem hormonów oraz procesami uwarunkowanymi genetycznie, uniwersalnymi dla całego gatunku ludzkiego, takimi jak dojrzewanie płciowe i zachodzące w związku z tym zmiany w ciele. Patrząc na seksualność z biologicznego punktu widzenia, wiąże się też ona z odczuwaniem przyjemności fizycznej, potrzebą seksualną oraz zaspokojeniem jej poprzez stosunek seksualny czy rozładowywanie napięcia w inny dostępny sposób np. poprzez masturbację.
Błędem jednak jest ujmowanie seksualności tylko w jednym wymiarze. Człowiek jest istotą odczuwającą i przeżywającą całą gamę uczuć i emocji. Tak jak i innych sfer funkcjonowania człowieka, tak i sfery seksualnej nie można oderwać od świata emocji, uczuć i zmysłów. Zatem drugim ważnym wymiarem jest wymiar psychiczny (emocjonalny)seksualności. Jest to sfera życia związana z uczuciami i emocjami, odczuwaniem przyjemności, ekscytacji czy zaciekawienia, związanego z własnym ciałem czy ciałem drugiego człowieka. Na różnych etapach rozwoju mogą pojawiać się myśli związane z seksualnością człowieka, a także fantazje i wyobrażenia. Mogą pojawić się też uczucia wstydu, lęku, czy zakłopotania związanego z seksualnością. Uczucia dotyczące tej sfery życia zależą w dużej mierze od wychowania, wartości i religijności oraz podejścia do spraw związanych z seksualnością prezentowanego przez rodziców.
Trzecim wymiarem seksualności jest wymiar społeczny. Człowiek od urodzenia funkcjonuje w grupie społecznej, najpierw jest nią rodzina, następnie szerszy krąg ludzi -rówieśnicy w przedszkolu czy na podwórku, dzieci w szkole, znajomi, społeczeństwo. Dziecko zaczyna wchodzić w relacje z innymi ludźmi (zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej). Uczy się norm, zasad i zakazów związanych z funkcjonowaniem w społeczeństwie, także tych związanych z seksualnością i intymnością. Zaczyna rozumieć, co mu wolno, a czego nie, jakie są granice kontaktu z drugą osobą, z rodzicami, rówieśnikami czy z obcymi. Uczy się, że istnieje podział na role męskie i kobiece i jakie są oczekiwania społeczne z tym związane.
tylko ujęcie obejmujące wszystkie obszary seksualności człowieka pozwala w pełni oddać i w dużej mierze zrozumieć złożoność tej sfery naszego życia.
Seksualność a dziecko
Jeszcze przed urodzeniem, od 7. tygodnia życia płodowego, na przebieg życia człowieka wpływ zaczyna mieć jego płeć. Ponadto badania pokazują, że już w okresie życia płodowego, nasze ciało przygotowuje się do odczuwania przyjemności w późniejszym życiu. Marie- Pier Elie (za: Saint Pierre, Viau, 2006) podaje, że już od około 16. tygodnia życia płodowego, jeszcze w łonie matki, chłopiec doznaje pierwszych erekcji. Niemowlę, przychodząc na świat, bombardowane jest całą masą różnych doznań i bodźców dobiegających ze świata zewnętrznego. Rodzice, pielęgnując i zajmując się dzieckiem, dostarczają mu wielu wrażeń - dotykają je, głaszczą, przytulają, biorą na ręce, kąpią, przewijają. Wszystkie te czynności, mają wpływ na kształtowanie się sfery seksualnej u dziecka, świadomości swojego ciała, oraz poczucia, że jest dziewczynką lub chłopcem.
Ekspresja seksualna dziecka
Ekspresja seksualna dziecka może przyjmować różne formy. Zaliczamy do nich: masturbację dziecięcą, ekshibicjonizm dziecięcy, podglądanie (rówieśników, osób dorosłych, zwierząt), zabawy erotyczne oraz twórczość dziecięcą.
§ Masturbacja dziecięca
Już w wieku niemowlęcym dzieci zaczynają manipulować przy swoich narządach płciowych, dotykać, bawić się nimi. U chłopców zachowania takie mogą pojawić się między 7. a 10. miesiącem życia, natomiast u dziewczynek trochę później, zazwyczaj pod koniec 1. roku życia. Dziecko zaczyna dotykać swoich miejsc intymnych, wkłada rączki do pieluszki, czy do majtek, ściska uda, może pocierać przedmiotami (zabawkami, piżamką, pościelą) o miejsca intymne. Takie zachowania są normalne u dzieci w tym wieku i pełnią funkcję poznawczą. Dziecko uczy się swojego ciała, buduje obraz samego siebie, poznaje swoje reakcje. Ten rodzaj masturbacji dziecięcej, nazywamy masturbacją rozwojową. Zazwyczaj jest ona ukrywana przez dziecko i nastawiona na zaspokojenie przyjemności. Rodzice w takiej sytuacji nie muszą się niepokoić, zazwyczaj zachowania takie przemijają lub pojawiają się sporadycznie. Nie niesie to ze sobą negatywnych konsekwencji i jest naturalnym etapem rozwoju dziecka.
Jak zatem reagować w takiej sytuacji?
Ważne, aby nie wprawiać dziecka w zakłopotanie, nie wywoływać poczucia winy czy lęku. Próby przeszkodzenia dziecku w kontynuowaniu tej czynności nie są konieczne, można nie zwracać uwagi na to, co robi dziecko, lub próbować odwrócić uwagę dziecka np. rozpoczęciem zabawy, poczytaniem książeczki czy innym zajęciem odwracającym uwagę dziecka. Ważne jest jednak, aby dziecko nie nauczyło się, że w ten sposób zwraca na siebie uwagę rodziców, ponieważ wtedy masturbacja stanie się sposobem na uzyskanie uwagi rodziców. Jeśli tak się dzieje, możemy mówić o masturbacji określanej jako masturbacja instrumentalna. Jest ona reakcją dziecka na niezaspokojenie potrzeb innych niż potrzeby seksualne. Dziecko w ten sposób może starać się zyskać uwagę otoczenia. Masturbacja instrumentalna może też być sposobem na rozładowanie napięcia związanego ze stresem przeżywanym przez dziecko. W momencie, gdy dziecko nie potrafi poradzić sobie z trudną dla niego sytuacją, napięcie zaczyna rozładowywać w taki właśnie sposób. Może też w ten sposób próbować rekompensować sobie inne niezaspokojone potrzeby np. potrzebę bezpieczeństwa, czy bliskości z rodzicem. Rodzice w takiej sytuacji powinni zastanowić się, co może być przyczyną takiego zachowania i próbować usunąć przyczynę, a nie koncentrować się wyłącznie na kłopotliwym zachowaniu dziecka. Ważne, aby przyjrzeć się potrzebom dziecka i temu, czy są one w pełni zaspokajane. W takiej sytuacji warto zwrócić się po pomoc do specjalisty.
Wyróżnia się jeszcze jeden typ masturbacji - masturbacja eksperymentalna. Czynnikiem napędzającym działanie dziecka jest w tej sytuacji ciekawość, powiązana z przeżyciem przyjemnych doznań. Ten typ masturbacji może być niebezpieczny dla dziecka, ponieważ zaczyna ono wykorzystywać do masturbacji różne przedmioty, wkładać je sobie w otwory ciała, do pochwy czy odbytu. Dziecko robi to, ponieważ traktuje ciało jako pole do eksperymentów, do badania i eksplorowania. Zazwyczaj robi to jawnie, dlatego ten typ masturbacji łatwo zauważyć. Ważne jest, aby rodzice zareagowali w tej sytuacji, ponieważ ten rodzaj masturbacji może być szkodliwy i niebezpieczny dla zdrowia dziecka. Co zatem można zrobić? Koniecznie trzeba porozmawiać z dzieckiem na ten temat, wyjaśnić mu, że nie można bawić się swoim ciałem (np. wkładać przedmiotów do pochwy czy odbytu), bo jest to niebezpieczne i zakazać dziecku takich zachowań, w celu ochrony jego zdrowia.
W zależności od rodzaju masturbacji zaobserwowanej u dziecka i funkcji, jakie pełni, sposoby reagowania rodziców lub opiekunów powinny się różnić i być dostosowane do każdego dziecka indywidualnie. Reakcja rodziców może się też różnić w zależności od religijności członków rodziny oraz wyznawanych wartości. Ważne jest jednak, aby nie wzbudzać w dziecku poczucia winy, a tłumacząc mu różne zasady, odwoływać się w takim wypadku do wartości i zasad panujących w domu.
§ Ekshibicjonizm dziecięcy
Od około trzeciego roku życia, dziecko przestaje być obojętne wobec nagości, zarówno swojej jak i innych osób . Dziecko może zacząć pokazywać swoje ciało innym osobom, zdejmować majtki przy gościach, czy biegać nago po domu po kąpieli. Takie zachowanie określane jako dziecięce zachowania ekshibicjonistyczne, nie są powodem do niepokoju. Pokazując swoje miejsca intymne, dziecko bada reakcje rodziców na takie zachowanie, widzi, że wzbudza tym zainteresowanie dorosłych i otoczenia. Jednocześnie cieszy się swoim ciałem, tym co odkryło i chce się swoimi odkryciami podzielić z innymi ludźmi. Warto traktować takie sytuacje jako okazję do nauczenia dziecka granic związanych z własnym ciałem oraz pojęcia intymności lub „miejsc prywatnych". Należy wytłumaczyć dziecku, że pokazywanie miejsc intymnych, może krępować inne osoby. Dziecko powinno dowiedzieć się, że nie można rozbierać się przy obcych ludziach, a miejsca prywatne są takimi miejscami ciała, które są intymne, a więc nie powinny być dostępne dla wszystkich. W ten sposób dziecko nauczy się granic związanych z ciałem i dostanie wskazówki jak chronić swoją intymność w przypadku, gdy ktoś próbowałby ją naruszyć.
· Podglądanie
Zachowania dziecięce związane z podglądaniem można podzielić na trzy rodzaje - podglądanie rówieśników, podglądanie osób dorosłych oraz obserwowanie zachowań zwierząt. Każda z tych czynności jest cennym źródłem informacji dla dziecka, dostarcza dziecku wielu wrażeń, pozwala weryfikować jego własne domysły i wyobrażenia.
- Podglądanie rówieśników
Po okresie zainteresowania i eksplorowania swojego ciała, dziecko zaczyna interesować się budową i wyglądem innych osób. Ma to znaczenie dla dziecka, ponieważ w ten sposób zdobywa umiejętność przypisania siebie do grupy dziewczynek albo do grupy chłopców. Najlepsza okazja ku temu nadarza się w przedszkolu lub na podwórku wśród rówieśników. Dzieci zaczynają zwracać uwagę na różnice w wyglądzie swoich ciał, a najlepszym źródłem wiedzy są dla nich najczęściej koledzy i koleżanki. Pojawiają się próby rozebrania innych dzieci, lub pokazywanie własnych narządów, porównywanie ich budowy i kształtu. Dzieci umawiają się, że pokażą sobie nawzajem miejsca intymne, czasem dotykają je i wnikliwie obserwują. Dziecko przypatruje się kolegom albo koleżankom w ubikacji podczas oddawania moczu lub stolca. Dziewczynki próbują „siusiać" na stojąco, naśladując chłopców. W domu dzieci zaczynają interesować się młodszym rodzeństwem, chcą pomagać przy myciu, ubieraniu czy przewijaniu siostrzyczki lub braciszka. Wszystkie te zachowania wynikają z naturalnej ciekawości związanej z budową i „działaniem" własnego ciała, a także uczeniem się przynależności do danej płci, potwierdzaniem lub odrzucaniem swoich domysłów i wyobrażeń. Sytuacje takie tworzą kolejne okazje do uczenia dziecka tego, czym jest intymność. W przedszkolu czy w domu dzieci uczą się też, że takie zachowania jak obserwowanie innych dzieci w ubikacji są niewłaściwe, że są to czynności intymne, których nie należy pokazywać innym osobom. Dzieci uczą się wstydu związanego z własnym ciałem, a także z nagością innych osób. Dziecko zaczyna rozumieć, że zachowań związanych z miejscami intymnymi, takich jak dotykanie, obserwowanie, pokazywanie, nie należy manifestować całemu otoczeniu, a zwłaszcza dorosłym.
- Podglądanie dorosłych
Po obserwacji rówieśników, przychodzi czas na dokładniejsze przyjrzenie się dorosłym, zdobycie wiedzy o budowie ciała mężczyzny i kobiety. Najlepszym na to sposobem jest obserwacja rodziców czy starszego rodzeństwa. Ta wiedza nie jest już tak łatwa do zdobycia, przez co dostarcza dziecku inny wrażeń i doznań.. Dziecko uczy się, że w kontakcie z dorosłym istnieją kolejne normy, zasady i zakazy związane ze sferą seksualną. Rodzice powinni przekazywać dziecku informacje o granicach intymności i kontaktów fizycznych, jakich należy przestrzegać w relacjach z osobami odmiennej płci, a także o granicach kontaktu między osobami dorosłymi a dzieckiem. Podczas codziennych czynności, np. w czasie kąpieli, karmienia, czy ubierania się rodziców, dziecko z czystej ciekawości i w naturalny sposób próbuje dotykać piersi mamy, czy też miejsc intymnych rodziców. Testuje reakcje rodziców, uczy się, co mu wolno a czego nie, poznaje granice, których nie powinno przekraczać. Może być to okazja, aby zacząć tłumaczyć dziecku, że są takie miejsca na ciele mamy czy taty, których dziecko nie może dotykać, jak piersi czy narządy płciowe.
Dziecko, wiedząc, że nie może przekraczać pewnych granic w kontaktach z rodzicami, zaczyna ich podglądać. Jest to naturalne zachowanie rozwojowe dziecka, które dzięki temu uczy się, że dziewczynka, jak dorośnie, staje się kobietą, a chłopiec staje się mężczyzną oraz że niezależnie od wieku, ich płeć się nie zmienia.
Ważna jest reakcja rodziców na podglądanie i wykazywane przez dziecko zainteresowanie sprawami związanymi z ciałem i seksualnością. Istotne jest, aby na tym wczesnym etapie rozwoju dziecka, w sposób adekwatny do jego wieku i możliwości, zrozumiałym dla dziecka językiem, udzielać mu informacji i reagować na jego naturalne zainteresowanie tą sferą życia.
Rodzice kształtują postawy dziecka już od najmłodszych lat, uczą stosunku do własnego ciała, a udzielane dziecku informacje i sposób reagowania na przejawy seksualności dziecka, mają wpływ na to, jak dziecko będzie w przyszłości funkcjonować w tej sferze życia.
- Obserwacja zwierząt
Dziecko zdobywa wiedzę o seksualności w dużej mierze na podstawie poczynionych przez siebie obserwacji oraz komentarzy osób dorosłych, dotyczących tych obserwacji. Dobrym źródłem wiedzy jest obserwacja świata natury, a dokładniej - życia i zachowania zwierząt. Bliskość zwierząt, chociażby w domu, w parku, lesie czy na wsi daje ku temu wiele okazji. U dzieci w wieku przedszkolnym (do ok 7. roku życia, a także u dzieci około 11-12 letnich), zachowania seksualne zwierząt wzbudzają duże zainteresowanie. Dzieci często są świadkiem kopulacji zwierząt, obserwują zwierzęta podczas ciąży czy porodu. Można zaobserwować różne reakcje dzieci na poczynione obserwacje. Przedszkolaki zazwyczaj traktują kopulację zwierząt jako zabawę, okazywanie sobie miłości czy sympatii przez zwierzęta. Niektóre dzieci mogą czuć wstręt, podniecenie czy wstyd, rzadko które dziecko pozostaje obojętne na taki widok. Pojawia się naturalna chęć podzielenia się swoimi spostrzeżeniami i przeżyciami z rodzicami. Dziecko szybko jednak zauważa, że rodzice zazwyczaj niechętnie odpowiadają na pytania związane z kopulacją zwierząt, że istnieje zakaz interesowania się tym tematem. W związku z tym szukają „sprzymierzeńców" wśród rówieśników. Razem z koleżankami i kolegami dzieci obserwują „zakazane" zachowania zwierząt. Towarzyszy temu podekscytowanie, ponieważ robią rzecz niedozwoloną, owianą tajemnicą. W związku z tym, dzieci zapamiętują dużo szczegółów oraz porównują zachowania zwierząt i ludzi.
Tak jak w poprzednim wypadku najważniejsze jest podejście rodziców do tego zagadnienie. odpowiednie wyjaśnienie dziecku jego wątpliwości związanych z tym, co widziało, opisaniu tego, co zaobserwowało, wytłumaczeniu tego, co jest niejasne dla dziecka. Ważne jest, aby przygotować dziecko na taki widok, ponieważ w przeciwnym razie widok kopulujących zwierząt może wywołać u dziecka lęk, wstręt czy skojarzenie takiego zachowania z czymś złym, nieczystym, obrzydliwym. Rodzice powinni w razie pytań i wątpliwości dziecka służyć mu wsparciem i udzielać informacji dostosowanych do wieku dziecka.
· Zabawy erotyczne
W okresie przedszkolnym, zachowania seksualne dzieci mogą przejawiać się również w formie tzw. zabaw erotycznych. Po okresie eksploracji swojego ciała, a także obserwowaniu rówieśników i dorosłych, dzieci zaczynają w sposób bardziej aktywny poszukiwać odpowiedzi na nurtujące je pytanie związane ze sferą seksualną. Zauważają, że mogą nie tylko obserwować siebie nawzajem, ale też odtwarzać w swoich zabawach sceny zaobserwowane u ludzi dorosłych, związane z kontaktem fizycznym, cielesnym czy kontaktami intymnymi. Dzieci zaczynają naśladować różne zachowania rodziców, które zaobserwowały podczas codziennych czynności, ale też próbują naśladować sceny z filmów, opowiadań czy bajek (Beisert, 2006).
Zabawy erotyczne mogą pełnić trzy funkcje - dostarczenie przyjemności, dostarczenie wiedzy oraz dostarczenie stymulacji. Dzieci podczas takich zabaw zazwyczaj dostarczają sobie przyjemności cielesnej. Takie zabawy powtarzają się, są ukrywane przed dorosłymi, co dodatkowo podnieca dziecko, które czuje, że robi coś zakazanego, przeznaczonego dla osób dorosłych, coś, co jest owiane tajemnicą. Nadal jednak dziecko bada swoje ciało, jego reakcje, a także reakcje otoczenia. Zabawy takie pełnią funkcję poznawczą i są naturalnym etapem rozwoju dziecka.
Jak zatem wyglądają zabawy erotyczne dzieci? Niektóre dzieci bawią się w pojedynkę np. odgrywając jednocześnie przed lustrem rolę męską i kobiecą. Zazwyczaj w pojedynkę bawi się dziecko, które nie chodzi do przedszkola i nie ma kontaktu z rówieśnikami czy z rodzeństwem. Drugim sposobem, są zabawy w parach np. gdy dzieci w przedszkolu udają parę narzeczonych, obejmują się, całują, czy dotykają. Ponadto można zaobserwować zabawy w większych grupach np. gdy większa grupka dzieci dotyka się wspólnie, w tajemnicy przed dorosłymi.
Zabawy takie mogą przybierać różne formy:
- Zabawy naśladujące zachowania seksualne dorosłych - dzieci dotykają siebie nawzajem, rozbierają się, manipulują przy swoich narządach płciowych. Zaliczyć tu możemy takie zabawy jak zabawa w mamę i tatę, w narzeczonych, w dom, czy w małżeństwo. Dla dziecka ważne jest samo odgrywanie zachowań związanych z bliskością cielesną bez względu na to, czy mają one podłoże seksualne czy nie. Podczas takich zabaw możemy zaobserwować zachowania uważane w świecie dorosłych za bliskie patologii. Dzieci jednak są tego nieświadome, po prostu naśladują to, co zaobserwowały, próbują nowych zachowań, realizują swoje wyobrażenia, myśli i fantazje związane z tą sferą ich życia.
- Zabawy naśladujące zachowania pozaseksualne - dziecko naśladuje zachowania, niezwiązane z aktywnością seksualną osób dorosłych. Dzieci bawią się w lekarza, masażystę czy w szpital, naśladując to, co zaobserwowały u najbliższych, w filmach, książkach, bajkach czy podczas codziennego życia. Zabawy te dają dziecku okazję do doświadczenia zachowań związanych z dotykiem, obnażaniem, nagością. Wywołuje to u nich przyjemne doznania, podekscytowanie, napięcie seksualne i dostarcza na pewno odmiennych wrażeń niż innego typu zabawa z rówieśnikami.
- Zabawy odreagowujące - można je zaobserwować u dzieci, które doświadczyły traumy, związanej np. z operacją narządów płciowych, albo u dzieci, które były wykorzystywane seksualnie. Dzieci, odgrywając ponownie w zabawie traumatyczne dla nich przeżycie, próbują poradzić sobie ze stresem oraz rozładować emocje, które się w nich zgromadziły. Może to prowadzić do kolejnych uszkodzeń i mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia dziecka, dlatego w tym wypadku ważna jest interwencja rodzica i pomoc dziecku w poradzeniu sobie z trudną sytuacją.
Dziecięce zabawy erotyczne mogą przybierać wiele form i pełnić różne funkcje. W momencie, gdy nie zagrażają zdrowiu dziecka, stanowią naturalny etap jego rozwoju. Ważne jest, aby rodzice czy opiekunowie, w przypadku „przyłapania" dziecka na takich zabawach, nie wywoływali poczucia winy i lęku u dziecka. Można w takiej sytuacji spróbować odwrócić uwagę dziecka, zachęcając je do jakiejś innej aktywności. Jest to też dobra okazja do porozmawiania z dzieckiem o intymności. Być może są pytania, które dziecko chciałoby zadać rodzicom, a na które nie zna odpowiedzi. Dobrze, aby wiedziało, że zawsze może liczyć na pomoc rodziców, że może z nimi porozmawiać, zapytać, gdy coś jest dla niego niejasne. Warto zainteresować się sprawami dziecka, tym co mówi, przeżywa, o czym myśli, co je ciekawi i o czym marzy. Rolą rodziców jest „bycie" przy dziecku, gdy tego potrzebuje oraz towarzyszenie mu na kolejnych etapach jego rozwoju. Ważne jest jednak, aby być czujnym na treść zabaw dziecka, na to, skąd biorą się pomysły dzieci na takie zabawy oraz gdzie mogły zaobserwować powtarzane w zabawie sytuacje.
· Twórczość dziecięca
Twórczość dziecięca jest jedną z form, w której przejawia się ekspresja seksualna dziecka. Zaliczyć można do niej wierszyki, rysunki, ulepianki, rymowanki, wyliczanki zawierające słowa tabu, opowiadania z różnymi wątkami seksualnymi. Za pomocą takich sposobów dziecko wyraża treści, które je zainteresowały, których nie rozumie i których nie potrafi wyrazić w inny sposób. W swojej twórczości dziecko często przejawia treści seksualne, rysuje rodziców albo siebie z zaznaczonymi narządami płciowymi, cechami męskimi i kobiecymi. Dla dziecka rysunki czy inne formy twórczości często są jedynym sposobem, za pomocą którego może przedstawiać treści, które je zaciekawiły, ale które są w rodzinie i społeczeństwie owiane tajemnicą, zakazami czy stanowią temat tabu.
Dzieci w ten sposób sprawdzają reakcje rodziców i ich postawy. Twórczość taka może służyć rozładowaniu napięcia, które się zgromadziło w dziecku, a z którym nie potrafi sobie w inny sposób poradzić. Wytwory te są też istotnym źródłem informacji dla rodziców, mówiącym o tym, co aktualnie dziecko przeżywa, o czym myśli, jakie są jego pragnienia, fantazje. Rolą rodzica jest w takim wypadku zainteresowanie się sprawami dziecka i udzielenie odpowiedzi na nurtujące dziecko pytania.
Zachowania seksualne dziecka, które mogą niepokoić
Zachowania seksualne dzieci, mogą przybrać niepokojącą formę. Rodzice lub opiekunowie dziecka, powinni zwrócić szczególna uwagę na zachowania seksualne dziecka, które:
- są bardzo często powtarzane,
- pochłaniają większość czasu i życia dziecka,
- przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu dziecka, kolegów, otoczenia,
- nie ustępują, mimo podejmowanych interwencji.
Do nietypowych zachowań dzieci, można zaliczyć:
- nadmierne zainteresowanie sferą seksualną - przejawianie treści seksualnych w każdej podejmowanej zabawie lub rozmowach,
- odtwarzanie w zabawie różnych zachowań, szczegółowych gestów, przypominających bardziej zachowanie osoby dorosłej niż dziecka,
- używanie zbyt szczegółowego słownictwa związanego z zachowaniami seksualnymi i miejscami intymnymi,
- podejmowanie lub próby podjęcia zachowań seksualnych, (takich jak kontakt oralno - genitalny, penetracja waginalna, analna), bez przywiązywania do nich zbyt dużej wagi, banalizując je, zachowując się tak, jakby było to naturalne zachowanie dla dziecka w relacjach z innymi ludźmi,
- zastraszanie oraz zmuszanie innych dzieci (najczęściej młodszych lub słabszych), do zachowań lub zabaw o charakterze erotycznym,
- prezentowanie w swojej twórczości (np. rysunkach, ulepiankach, wierszykach), treści seksualnych, zbyt szczegółowych, przedstawiających czynności lub kontakty seksualne między dorosłym, a dzieckiem.
Wymienione zachowania, mogą mieć różne podłoże. Dziecko mogło mieć np. dostęp do filmów lub gazet zawierających treści erotyczne, przeznaczonych tylko dla osób dorosłych. Mogło również przebywać w środowisku zbytnio epatującym seksualnością i bodźcami o charakterze seksualnym. Warto też sprawdzić, czy dziecko nie było narażone na przemoc seksualną, psychiczną czy fizyczną. Czy nie miały miejsca nadużycia wobec dziecka ze strony rodziców, kolegów czy rodziny.
Literatura:
Obuchowska, I., Jaczewski, A. (1982/2002). Rozwój erotyczny. Warszawa: Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
Beisert, M. (1991). Seks twojego dziecka. Poznań: K. Domke.
Beisert, M. (red.) (2006). Seksualność w cyklu życia człowieka. Warszawa: Wydawnictwo naukowe PWN
Saint -Pierre, F. i Viau, M.F. (2006). Seksualność dziecka. Co każdy rodzic wiedzieć powinien. Warszawa: Klub dla Ciebie
Magiczny i pożyteczny świat baśni i bajek
Wstęp
Baśnie i bajki towarzyszyły człowiekowi od zawsze. Wywodząc się z kultury ludowej, przekazywały wzory myślenia, przeżywania, zachowania, uczestnicząc w tworzeniu zasobów osobistych człowieka oraz kompensowaniu niedostatków w zaspokajaniu jego potrzeb .
Świat baśni i bajek wychodzi naprzeciw możliwościom dziecka w wieku przedszkolnym, jego potrzebom poznawczo – emocjonalnym, oraz nieco magicznemu sposobowi myślenia. Baśnie i bajki tworzą świat szczególny – świat, w którym lęk uzupełnia nadzieja, a siła i mądrość zawsze zwycięża głupotę i niesprawiedliwość. Baśń (bajka) nie jest próbą realizacji marzeń czy też ucieczką w krainę fantazji ale jest dla dziecka radosnym przeżywaniem przygody „ na niby”. To przygoda czyni baśń interesującą, pobudza wyobraźnię dziecka, rozjaśnia umysł, a przede wszystkim pociesza i obiecuje: nie bój się, okaż odwagę, pomóż drugiemu w potrzebie, wytrzymaj odrobinę cierpienia a będziesz żył długo i szczęśliwie. Wszystko to dzieje się w poczuciu bezpieczeństwa, co również wpływa na siłę oddziaływania baśni i bajki na dziecko.
Baśnie i bajki dostarczają określonego ideału, stając się szkołą wychowania moralnego. Wyzwalają określone przeżycia, które ułatwiają podejmowanie decyzji. Doznając baśniowych przeżyć dziecko czuje się bezpiecznie, co skutecznie umożliwia mu rozładować napięcia i uspokoić się wewnętrznie. Baśń i bajka kształtując wyobraźnię i uczucia, jednocześnie posiada moc terapeutyczną: uczy wyrażać uczucia, nazywać i uświadamiać je sobie. Umiejętność ta jest bardzo ważna w procesie komunikowania się z innymi oraz radzenia sobie z emocjami. W baśniach i bajkach świat jest sprawiedliwy, bo rządzą nim jednoznaczne reguły. Dziecko uczy się, że warto ich przestrzegać, bo takie zachowanie jest nagradzane i pożądane w grupie.
Lektura baśni i bajek uruchamia różne mechanizmy psychologiczne, przez co spełnia wielką rolę w profilaktyce i terapii. Świat rozwijającego się dziecka to zmieniający się układ zdarzeń, na które musi ono reagować. Czasami są to sytuacje czy zdarzenia niosące bolesne doświadczenia. Lęki, jakie od wieków przeżywają dzieci często są dla nich koszmarem i mogą pozostawić trwały ślad na osobowości. Bajki, to najbliższe dziecku utwory, w których świat realny miesza się z fantastycznym. Dziecko zapoznaje się w nich z sytuacjami niosącymi niepokój oraz znajduje cudowne rozwiązanie problemu. W świecie bajek można znaleźć przyjaciół, przeżyć wspaniałe przygody, a przede wszystkim pozbyć się lęku. Baśnie nazywane są lekturą pocieszenia, bo skutecznie spełniają tę rolę do dziś. Dawniej - tworzone po to, aby świat był bardziej zrozumiały, lub dla pokrzepienia serc, obecnie pełnią głównie tę drugą funkcję. Są najstarszą literaturą kompensacyjną , przez pokolenia sprawdzonym sposobem przynoszenia ulgi. Zawsze pełniły tę samą rolę: czy to w zagrodzie chłopskiej czy w arabskim pałacu.
Wiek przedszkolny to okres dynamicznego rozwoju dziecka, we wszystkich jego sferach: zarówno umysłowej, jak i społeczno – emocjonalnej. Badania naukowe wykazują , że 50 % możliwości intelektualnych kształtuje się do czwartego roku życia, a wszelkie działania wychowawczo – edukacyjne mogą mieć wpływ na osobowość oraz rozwój społeczny dziecka. Z tego względu wszelkie programy wychowawczo - terapeutyczne mają zasadnicze znaczenie dla prawidłowego rozwoju umysłowego oraz społeczno – moralnego.
a) Baśń i bajka - definicja
W języku potocznym, a nawet w literaturze podmiotu terminów: baśń i bajka używa się często zamiennie. Czy słusznie?
Słownik terminów literackich, definiuje bajkę jako krótki utwór, pisany wierszem lub prozą , którego bohaterami są najczęściej zwierzęta lub rośliny. Zadaniem bajki jest ukazanie uniwersalnej prawdy moralnej lub mądrości życiowej, w postaci pointy – na początku lub końcu utworu , pouczenie o pożyteczności, bądź szkodliwości przedstawionych zachowań. Natomiast baśń, jest utworem dłuższym o treści nasyconej magią i cudownością . Świat przedstawiony w baśni łączy w sobie realizm i fantastykę . Treść baśni wypełniają cudowne zdarzenia i niezwykłe nadnaturalne postacie, umieszczone w bliżej nieokreślonym miejscu i czasie, swobodnie przekraczające granice realnego świata, ulegające metamorfozie a w sytuacji zagrożenia znajdujące cudowne rozwiązanie.
Istotną różnicę między bajką a baśnią, która ma znaczenie gdy chcemy wykorzystać te formy w pracy wychowawczo – dydaktycznej lub terapeutycznej wskazała Irena Borecka. Bajka w przeciwieństwie do baśni zawsze poucza i moralizuje, ukazując subiektywne wskazówki autora. Natomiast w baśni autor zachowuje obiektywny stosunek do opisywanych zdarzeń, nie naucza wprost, lecz poprzez przykład. Niektórzy literaturoznawcy uważają, że bajki „ nie chcą być interpretowane, w przeciwieństwie do baśni, które częściej wykorzystywane są jako materiał dydaktyczno – wychowawczy oraz terapeutyczny”.
W biblioterapii różnice genologiczne są pomijane, na rzecz terminu bajka, który nazywa po prostu utwór przeznaczony dla dzieci. Ważniejsze bowiem od ustaleń terminologicznych jest zagadnienie wykorzystania jej do redukcji lęków oraz niepokojów dzieci, z którymi borykają się dzieci na co dzień.
b) Terapeutyczne właściwości baśni i bajek
Wpływem baśni na rozwój dziecka zajmował się Bruno Bettelheim, jeden z największych psychologów XX wieku, ale również terapeuta, pisarz, humanista. Badał on, w jaki sposób baśń wpływa na kształtowanie zasobów(osobowości) człowieka. Mądrość bowiem nie pojawia się ukształtowana w jednej chwili. Dochodzi się do niej niezmiernie powoli, w toku rozwoju i zdobywania nowych doświadczeń. Stąd też najważniejszym zadaniem w wychowaniu dzieci jest pomaganie w znajdywaniu sensu własnego życia.
Baśnie stanowią ważny element świata dzieci, ponieważ tkwią w nich dobroczynne właściwości, na które zwrócił uwagę już Bruno Bettelheim. Wytypował on kilka motywów, które mogą pełnić funkcję terapeutyczną. Są to:
- baśniowi rodzice ( motyw ten pojawia się w bajkach: Królewna Śnieżka, Roszponka, Pinokio), baśnie te pozwalają na zerwanie zbyt silnych więzi emocjonalnych z rodzicami, pomagają zrozumieć okres dojrzewania oraz charakterystyczny dla niego czas rywalizacji matki z córką, bajka Pinokio pozwala natomiast dostrzec w osobie ojca opiekuna stabilnego, męskiego a jednocześnie ciepłego i oddanego dziecku równie mocno jak matka.
- baśniowe rodzeństwo (motyw ten można znaleźć w bajkach: Jaś i Małgosia, Braciszek i siostrzyczka, Trzy piórka, Kopciuszek), czytanie tych utworów może pomóc w takich sytuacjach jak: konflikty, rywalizacja z rodzeństwem, lęk przed opuszczeniem przez rodziców – zagubieniem, przechodzenie przez okres dojrzewania i uniezależnianie się od rodziców, uwrażliwiają na potrzeby drugiego człowieka, ucząc również odpowiedzialności za drugą osobę.
- wędrowanie (motyw wędrowania wpleciony jest w baśnie; Królowa Śniegu, Cudowna Podróż, Sierotka Marysia, Stoliczku, nakryj się), motyw ten kojarzy się z przygodą, odwagą, walką z przeciwnościami, baśnie te ukazują, że czasami życie niesie wiele zdarzeń nieprzewidzianych, wymykających się nam spod kontroli, ale upór, odwaga, konsekwencja mogą doprowadzić do pomyślnego rozwiązania naszego problemu, kolejne etapy wędrówki są symbolem kolejnych faz dojrzewania oraz dążenia do nadania prawidłowego kierunku naszej egzystencji.
- walka dobra ze złem (motyw ten odnajdujemy w bajkach; Kopciuszek, Jarzębinka, O dwunastu miesiącach itp.), baśnie te ukazują , że dobro zawsze zwycięża zło, dobroć, przychylność, uczynność to cechy, które pomagają zdobywać przyjaciół i zawsze są nagradzane.
- zwycięstwo miłości, szczęścia i sprawiedliwości ( odnaleźć go można w bajkach: Śpiąca Królewna, Piękna i bestia, itp.).
- mędrzec (postać będąca wykładnikiem moralnym dla innych bohaterów).
Niektóre baśnie ukazują zdarzenia mroczne i przerażające, jednakże paradoksalnie, nie powodują one lęku u dzieci słuchających ich. Dzieje się tak dlatego, iż miejsce i czas akcji są nieskonkretyzowane, zazwyczaj bardzo odległe ( typowy początek baśni zaczynają słowa; dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami...), co stanowi opozycję wobec miejsca , w którym dziecko przebywa z czytającym mu rodzicem/ nauczycielem, miejsca znanego mu, bliskiego i bezpiecznego. Ciepło wynikające z fizycznej bliskości osób kochanych sprawia, że baśniowe potwory nie wywołują strachu dziecka, a jedynie zaciekawienie. Terapeutyczna funkcja baśni jest już widoczna na tej płaszczyźnie.
Irena Borecka stwierdza: „ dziecko, które nie doświadczy inicjacji literackiej, jest całkowicie bezradne wobec swoich lęków, pozbawione spotkania z baśniowym potworem nie będzie mogło dokonać spotkania z własnym Cieniem”
Przerażające baśniowe postacie czy wydarzenia łagodzi szczęśliwe zakończenie, które daje nadzieję, że dobro zwycięża. Baśnie przedstawiają archetypy i symbole ludzkich zachowań, wskazujące właściwą drogę życia. Uświadamiają dorosłym, że problem dziecka nie jest problemem jednostkowym, a czymś uniwersalnym i ponadczasowym. O terapeutycznych właściwościach baśni decydują cztery pojawiające się w baśni elementy: fantazja, pozbieranie się po rozpaczy, ocalenie i ukojenie.
Psycholodzy i terapeuci wyróżniają dwa poziomy oddziaływania baśni na dziecko: pierwszy, bezpośredni gdy bohater spełnia rolę modelu do naśladowania, i drugi poziom odwołujący się do nieświadomości, realizowany za pomocą symboli. Dziecko nieświadomie odnosi symbole do swoich własnych wewnętrznych konfliktów. Pełny odbiór baśni obejmujący oba poziomy pozwala uwolnić własne uczucia poprzez reakcję na występujące w baśni postacie oraz ich historie. Ma to walor relaksujący oraz odczulający. Uogólniając, baśń umożliwia:
- kompensację niezaspokojonych potrzeb,
- odkrywanie własnych uczuć, rozumienie uczuć innych,
- odreagowanie problemów,
- radzenie sobie z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością poprzez wybór wzorów odniesienia,
- budowanie własnej tożsamości przez identyfikację z bohaterem baśni,
- komunikację z dorosłymi, włączanie się do ról i zadań społecznych.
c) Bajka terapeutyczna
Dostrzeżenie przez Bruno Bettelheima niezwykłych właściwości baśni zainicjowało opracowanie przez psychologów, terapeutów nowej formy służącej tylko terapii – bajki terapeutycznej. Termin bajka terapeutyczna pojawił się w biblioterapii w latach 90 – tych dla określenia utworu bliskiego pod względem kompozycyjnym bajce magicznej, jednak stworzonym w konkretnym celu - na potrzeby konkretnego pacjenta. Bajki terapeutyczne przeznaczone są dla dzieci w wieku od 4 do 10 lat, ponieważ wykazują one największe zainteresowanie światem fantastycznym. Wszystkie bajki terapeutyczne mają pewne stałe elementy. Te elementy to:
- główny temat, w którym zostaje określony rodzaj lęku, przedstawia się sytuację ,w której ten lęk występuje, opisując towarzyszące mu emocje.( bajki opisują różne sytuacje lękowe: lęk przed separacją, przed ciemnością, często pod postacią metafor),
- główny bohater, tak przedstawiony, aby dziecko mogło się z nim identyfikować (radzi sobie ze wszystkimi trudnościami korzystając z pomocy pozostałych postaci, które pomagają mu zracjonalizować problem, ukierunkowują jego aktywność i uczą adekwatnych sposobów zachowań), aby wspomóc proces identyfikacji dziecka, powinien on być w zbliżonym wieku, mieć podobne zainteresowania oraz stać w obliczu podobnego problemu, bardzo ważnym warunkiem jest to, aby był podobny a nie identyczny, co może wystraszyć dziecko,
- inne postaci wprowadzone są po to, aby pomagać bohaterowi pokonywać trudności, pomagają zwerbalizować lęk, uczą skutecznych sposobów zachowań, umożliwiają osiągnięcie sukcesu, uczą pozytywnego myślenia typu: mogę, chcę, potrafię, nie boję się, postacie te dają mu wsparcie emocjonalne, tworzą nastrój akceptacji, serdeczności, miłości i zrozumienia, zachęcają do mówienia o swoich uczuciach i nazywają je,
- tło opowiadania, czyli miejsce w którym rozgrywa się akcja, powinno być znane dziecku, dawać mu poczucie bezpieczeństwa oraz wzbudzać przyjemne doznania emocjonalne.
Istnieją trzy rodzaje bajek terapeutycznych:
• relaksacyjne, których celem jest wyciszenie i odprężenie dziecka, często w oparciu o wizualizację, która wywołuje określone stany emocjonalne.
• psychoedukacyjne, redukujące napięcie emocjonalne spowodowane doświadczaniem sytuacji trudnych lub związanych z dziecięcymi lękami,
• psychoterapeutyczne, których celem jest wsparcie emocjonalne i poznawcze, łączą zatem elementy bajek relaksacyjnych i psychoedukacyjnych( uczą i pomagają się odprężyć).
Bajki psychoedukacyjne wspierają rozwój dziecka, wzbogacają jego wiedzę przedstawiając inny sposób myślenia, odczuwania i działania. Stymulują empatie oraz obrazują jak ważne są właściwe relacje z innymi. Oswajają z sytuacją zagrożenia, przedstawiają ją tak, że staje się dla dziecka zrozumiała, wyjaśniając związki przyczynowo – skutkowe między zdarzeniem a doznawanymi emocjami. Bajki psychoedukacyjne racjonalizują problem oraz ukazują wzory skutecznego działania, innego myślenia o sytuacji trudnej, innego odczuwania. Bajki psychoedukacyjne głównie wspierają dziecko, a psychoterapeutyczne odnoszą się również do niezaspokojonych potrzeb, niskiej samooceny próbując zmodyfikować, skompensować czy odbudować obraz własnej osoby.
Bajki psychoterapeutyczne mają za zadanie dać inne wzory myślenia, odczuwania i działania, wzbogacić zasoby, dać wsparcie emocjonalne i skompensować niezaspokojone potrzeby dziecka. Wsparcie emocjonalne w bajkach, polega na daniu do zrozumienia, że dziecko nie jest samo, że inni podobnie czują, myślą, zachowują się, umożliwieniu wyżalenia się, ekspresji uczuć poprzez wizualizację tekstu. Ponowne doświadczanie emocji, sprawia, że dokonuje się ich redukcja.
Bajki uczą i wychowują, przedstawiają wzorce zachowań, pomagają przezwyciężyć lęki będąc jednocześnie niewyczerpanym źródłem radości dla dzieci. Pomagają uporządkować emocje dziecka oraz nadać sens jego życiu. Dlatego ważne jest aby sięgać po baśnie i razem z dziećmi czytać je lub opowiadać, napełniając je wiarą we własne możliwości, siłą i nadzieją, że z każdej trudnej sytuacji jest wyjście, że w życiu człowieka zdarzają się ciężkie chwile ale można je przetrwać. Bajki nie są jednak gotową receptą na wszelkie dziecięce problemy. Dorośli powinni uczestniczyć i towarzyszyć dziecku w jego dorastaniu oraz zdobywaniu zasobów osobistych umożliwiających właściwą interpretację zachowania własnego oraz innych.
Literatura:
1.Borecka Irena, Z motylem w tle. O baśni w biblioterapii i terapii pedagogicznej. Wyd. Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej . Wałbrzych .2004.
2.Brett Doris,: „ Opowiadania dla twojego dziecka”cz 1, cz 2, ( w:) Bajki, które leczą. Wyd 2. GWP 2003.
3.Bettelheim Bruno, Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni.,Wyd. J. Santorski 1995.
4.Kozłowska Anna. Jak pomagać dziecku z zaburzeniami życia uczuciowego, Wyd. Żak 1996.
5.Molicka Maria, Bajki terapeutyczne,; Wyd Media Rodzina 1999.
6.Molicka Maria, Bajkoterapia. O lękach dzieci i nowej metodzie terapii, Media Rodzina, Poznań 1999.
7.Sławiński, Słownik terminów literackich, Wrocław1998, s.61
8. Brun B, Zastosowanie baśni w psychoterapii(w:) Symbole duszy, Brun B, Pedersen E.W, Runberg M, Warszawa 1995